Forum Oficjalne forum Klanu FART Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
wypad do cieszyna (mini zlot miedziakow)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne forum Klanu FART Strona Główna » HYDEPARK Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
wypad do cieszyna (mini zlot miedziakow)
Autor Wiadomość
win
Miedziak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów


Post wypad do cieszyna (mini zlot miedziakow)
Prawdopodobnie to ostatni moj taki text az do ostatnich wakacji. jechalismy do smerfa szymka pchelci i conamicusa w cieszynie

Piatek

godz 13, gram na miedzi i pytam pchelci czy chcial by wpasc do xerrora ze mna na weekkend, nie chcial ale zaproponowal zebym ja wpadl do niego. bez namyslu wykonalem telefon do edi'ego, troche pozniej dal mi odpowiedz ze jedziemy. wiec po telefonie szybkie golenie, nie obylo sie bez zaciec, szybki mini-pakunek najniezbedniejszych przedmiwotow i na styk udalo mi sie wbic do pociagu. oczywiscie przez piwo po ktore zaszedlem do sklepu, wtedy nie musial bym biec na pociag Mr. Green ale jak niektorrzy wiedza jazda alkohol to nieodlaczny elemnent jazdy pociagiem Mr. Green
PKP to jeden wielki chaos w bazie informacji i opoznienia, gdzie kolwiek byscie nie byli, wiec malo brakowalo ze bym nie wyjechal z poznania bo dostalem bledne informacje w kasie w swiebodzienie o wyjezdzie z poznania. ale zachowalem trzezwosc umyslu i mialem w miare sprawne nogi wiec tez prawie ze na styk wszedlem do pociagu. kierunek-inowrocław do edwarda. nie obylo sie bez opoznionego przyjazdu, mial byc o 19.53 a juz byla 20.05 i nadal bylem w drodze. caly mokry i przestraszony ze wsiadlem do zlego pociagu Very Happy nie znalem miescowosci po drodze wiec nie ma sie co dziwic Very Happy zanim pojechalismy do ediego zanocowac to odwiedzielismmy swietny klub o wrogo brzmiacej nazwie "hades" ogolnie klub mlodziezowy ktory sie rozni od reszty tym ze leci prawie tylko polski rock regae ska i pochodne, no i jeszcze browar tanszy niz u mnie w klubach Mr. Green odwiedzilismy jego kolegow, kolo 1.00 pracowalismy na planem drogi na nastepny dzien i kolo 2.00 poszlismy w kime

Sobota

budzik obudzil mnie planowo kolo 6 rano, odwiedzilem toalete po chwili wstal moj kompan i zabralismy sie za tworzenie tabliczki z napisem "opole" i "katowice" uzywajac naszych nieprzecietnych zdolnosci manualnych. nie przecietnych nie zawsze znaczy ponadprzecietnych xD
zaczelismy od czerwonej farbki ale jakis taki kolor dziwny nam wyszedl wiec znalezlismy nastepny przedmiot do pomocy, czerwony mazak, tez sie nie sprawdzil. wkoncu edi znalazl srebrnego spreya ktory byl idealny jak sie pozniej na drodze okzalo. kolo 7 30 wyszlismy lapac okazje, przez pol godziny nie stanal nikt oprocz ciotki ediego Laughing naszczecie wywiozla nas na koniec inowroclawia, tam przed przejazdem kolejowym zalapalismy pierwszego dobrego czlowieka, zawiozl nas do konina niestety tylko do centrum wiec troszke pospacerowalimsy, mielismy fart (nie po raz pierwszy ale o tym pozniej) jak pytalismy o droge na woylot bo kolo nas tam zawiozl po tym jak sie dowiedzial sie gdzie jedziemy i powiedzial ze jestesmy wariatami xD po godzinie lapania okazji zatrzymal sie jakis kolo, ogolnie jeden wielki swir, za duzo by pisac ale przyjemy facet, dowiozl nas do kalisza na sam wylot w strone ostrowca. wiedzielismy ze jest tylko 20km wiec doszlismy do wniosku ze pojedziemy autobusem zeby nie tracic czasu a wlasnie akurat jeden jechal. wysiadlismy przy wylocie na droge do opola, po 2 godzinach marszu morale opadalo gdy kazdy przejezdzajacy nas olewal ale wkoncu stanela kobieta ktora zasugerowala ze nie damy rady dojechac dizs i spedzimy noc na swierzym powietrzu, zaproponowa ze zawiezie nas na glowny we wroclawiu (nadrobila dla nas ze 100km bo mieszkala przed wrockiem).to sie zgodzilismy. na miejscu wysiadamy juz a ona wyciaga portfel i wyciaga 50zl i mowi "macie chlopcy na kolacje" a my "mamy pieniadze, nie trzeba" i takie tam wykrecanie, wkoncu powiedziala ze sie obrazi jak nie wezmiemy, to wzielismy, 2h czekania na pociag o 22.30. poszlismy zjesc pizze i jazda pospiesznym, troszke pospalismy w przedziale, naszczescie bylismy sami w przedziale. o 2 nocy dojechalismy do miejscowosci 50 km od cieszyna i 4 h czekania na kolejny pociag ;/ poszedalismy sie, spotkalismy kilku meneli i ludzi wracajacych z barow, jakosc czas zlecial, edi pospal na dworcu a ja czuwalem. znalazlem prezent dla szymka xD kufel tyskiego.o 6 wyjecghalismy do cieszyna i o 8 bylismy na miejscu

Niedziela

wychodzac z pociagu szukalismy szymka. on nas na poczatku nie znalazl bo nie zobaczyl "grubego, w okularach i bez opalenizny" win'a jak mi pozniej to powiedzial to umarlem ze smiechu ^^ ale jak zobaczyl ze nikt wiecej nie wysiadl to nas zaczepli Very Happy conamicus byl autem wiec pojechalismy do domq szumka, zjedlismy male sniadanie, pogadalismy troszke, wygarnal mi troche ze go doprowadzam do szalu moja gra i hedszotami xD dowiedzialem sie ze maja kafejke z cs wiec mimo ich oporu wybralismy sie tam. oczywiscie zebalismy reszte ekipy, najpierw zobaczylem pchelcie, ogolnie to jeden wielki swir, nie da sie go opisac, najlepiej sie tam sami wybierzcie, to co zobaczylem bylo calkowita odwrotnoscia tego co sobie wyobrazalem, nie ukrywam ze pchelcie chcialem najbardziej poznac (xywkka "doctor chaos"^^). poziej poszlismy po smurfa, taki sobie spokojny chlopaczek, tez wporzo, chyba mnie polubil, to mozliwe jest? xD
pozwiedzalismy troszke miasto, zaszlismy pograc w cs, koszmarne warunki do gry, nie bbylem pierwszy Mr. Green wracajac skoczylismy na piwko i mini obiad do knajpki, wrocilismy do szymka, przyjemny prysznic, chlopaki pograli w cs, ja sobie odposcilem jak zoaczylem na czym mam grac, jak bym sie zmusil to chyba ten komp by przez okno wylecial. w miedzy czasie trwalo zbieranie ekipy i szykowanie na "bibe" w "mordorze". mordor to miescje gdzie chlopaki zawsze imprezuja, taki dom w ktorym nikt juz nie mieszka, odkad sie wyprowadzil jeden z kolego szymka, cieplo, prad, woda itp. nawet lodowka w ktorej sie chlodzily moje browary. zebrala sie ekipa, sporo nas bylo, jednych polubilem bardziej drugich mniej, ale bylo spoko. i tez byly 2 fajne laski, w tym siostra smerfa Very Happy od 6 w sobote do 2 w nocy kiedy konczylismy imprezowac prawie nie spalismy z edim wiec szybko padlem w kime, bo to prawie 48h bez snu. rano o 6 sie obudzilem a pchela kontynuwal tyle ze sam xD pogadalismy, posmialismy sie, po kilku h smerf nas zaprosil na chate, pospalismy z 4 godzinki, siostra ugodzila nas leczo na obiad, calkiem dobre bylo. ale jak by nie bylo to u mamusi smakuje najlepiej Mr. Green ale powstrzymalme sie zeby powiedziec to glosno. chlopaki nie mieli mozliwosci zeby nas zanocowac w poniedzialek wiec szymek zasuerowal ze rozbijemy namiot. szykowalo sie ognisko wieczorem, pierwsze ognisko na jakim bylem gdzie calkowicie nie bylo alhoholu Mr. Green wszyscy sie dziwili jak to mozliwe ze nikt nic nie mial. zjadlem obrzydliwa kielbase. pozniej cala ekipa poszlismy do tej samej kanjpki na piwko i pogadac. zjedlismy orgomna pizze. powrot do namiotu kolo polnocy i kima. edi mial spiwor ja musialem sie zadowlic samym kocem, nawet karimaty nie mialem, ja wysoki wiec nogi mi wystawaly a noc byla zimna Very Happy ale juz w gorszych warunkach sie spalo

Wtorek (powrot do domq)

kolo 6.30 zawitalismy do szymka na sniadanko i przysznic, o 8 chloapki mnie odprowadzili na wylot z miasta, usciskalismy sie, edi zostal a ja probowalem stopem dojechac do domu. nieststy kolo 16 bylem tylko w raciborzu i uznalem ze nie bede ryzykowal wiec wsiadlem w pociag o 17. kolejny popis w wykonaniu pkp : o 17.53 mialem byc w kedzierzyn kozle a o 18.02 pociag do wroclawia. o 18 dojechalem ... wczesniej sie umowilem z kruk'iem. starsi gracze go znaja. pojechalismy na rynek we wroclawiu, wypilem dobre jasne piwko za 6zl. sami je warza, nie da sie go kupic nigdzie, pogadalismy troszku i odwiozl mnie na glowny we wroclawiu, 2h czekania na pociag szybko uplynely. do poznania jechalem pospiesznym z bacinami wiec one czuwaly a ja moglem sobie pospac troszke. w poznaniu tez mialem kolesia wiec poszlismy do slynnej w polscie kafejki e24 pograc w cs. 3h czekania tez szybko zlecialy. dojechalem do zbaszynka a tam 1,5 h czekania w malym spiacym miasteczku, caly czas walczylem ze snem ale jakos dalem rade. dojechalem do swiebodzina o 5.50. bylo tak zimno ze pol drogi przebieglem i witalem sie z kolegami ktorzy szli do roboty. to by bylo na tyle

a tu macie kilka obrazow utrwalajachych to godne wydarzenie, niestety robione aparatem z telefomu Sad :

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pią 0:30, 31 Sie 2007 Zobacz profil autora
Kenny
Miedziak



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kleosin

Post
Bardzo dobrze piszesz, normalnie super sie czyta takie historie niczym z komiksu Mr. Green
Hehe zdjęcia mówią wszystko o temperamencie Pchelci Very Happy wariat normalnie widze.
Pią 14:46, 31 Sie 2007 Zobacz profil autora
win
Miedziak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów


Post
wyglad to nie wszystko. przebywac z nim to prawdziwy skarb, cos co zapamietasz na dluuuugo
Pią 16:35, 31 Sie 2007 Zobacz profil autora
Kenny
Miedziak



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kleosin

Post
Domyślam się Razz też mam kilku takich znajomych, ale przebywanie z takimi ludźmi po pewnym czasie może denerwować.
Pią 17:01, 31 Sie 2007 Zobacz profil autora
Sentinel
Miedziak



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kleosin

Post
ale wy się kochaliście tam (joke) fajny zlot mieliście xD
ps: Pcheła crazy xD (świr) ^^
Pią 18:13, 31 Sie 2007 Zobacz profil autora
P0mpka
Clan Player



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów


Post
pchela na kazdym zdjeciu drze sie do tego aparatu Smile Smile
Pią 19:24, 31 Sie 2007 Zobacz profil autora
Naruu
Różowy Power Ranger



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kocham rozmiar D ! ^^

Post
P0mpka napisał:
pchela na kazdym zdjeciu drze sie do tego aparatu Smile Smile


moze był glodny :>
Pią 21:03, 31 Sie 2007 Zobacz profil autora
Kenny
Miedziak



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kleosin

Post
Pozdrawiał w ten sposób nas i swoją rodzine ^^
Pią 22:07, 31 Sie 2007 Zobacz profil autora
Naruu
Różowy Power Ranger



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kocham rozmiar D ! ^^

Post
Kenny napisał:
Pozdrawiał w ten sposób nas i swoją rodzine ^^


rodzina zapewne nie chcialaby wiedziec co on tam robil na tym zlocie :>
Pią 22:49, 31 Sie 2007 Zobacz profil autora
win
Miedziak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów


Post
myslalem ze bedzie troszke wiecej przemyslen na temat textu i samego spotkania jak zawsze a wy o takich pierdulkach piszecie ...
Sob 0:18, 01 Wrz 2007 Zobacz profil autora
P0mpka
Clan Player



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów


Post
a co tu jest do przemyslenia?Very Happy fajna wycieczka, fajne towarzystwo, fajny alkohol... Smile
Sob 11:21, 01 Wrz 2007 Zobacz profil autora
win
Miedziak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów


Post
fajny ;] 9zl za litr czeskiej wodki
Sob 11:23, 01 Wrz 2007 Zobacz profil autora
Uefaman
lamusek



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Polski

Post
piwo z 6zl?? Byles w Zywcu i kupiles to piwo czy jak? opowiadanie wyglada jak pierwsza misja w GTA San Adnreas Very Happy a kase to trza brac jak jest na widoku Mr. Green
Cytat:
bez namyslu wykonalem telefon do edi'ego


normalnie slowa pana Miodka tutaj leca Wink

leczo blee...
Sob 11:47, 01 Wrz 2007 Zobacz profil autora
xerror
Mighty Moder & Clan Player



Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów


Post
win ma dar do opowiadan co miales win w podstawowce z polaka ??
Sob 12:11, 01 Wrz 2007 Zobacz profil autora
win
Miedziak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów


Post
nie wiem, normalnie 3lub 4 a w 6 klasie o 2 walczylem xD btw jesli mowa o pieniazkach to wzialem 200 z mysla ze wydam tylo 50. ale pekla cala kasa
Sob 12:30, 01 Wrz 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne forum Klanu FART Strona Główna » HYDEPARK Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin